Zabawna opowieść o tym, jak to pierwszy raz kobieta zobaczyła mężczyznę ijak on pierwszy raz ujrzał kobietę
O wrażeniach, jakie temu towarzyszyły i dalszych emocjach oraz związanych z nimi wydarzeniami opowiadana w niepowtarzalny sposób Mark Twain. On obserwuje Ją, a Ona Jego i obydwoje nie przeczuwają jeszcze jak wiele będą dla siebie znaczyć, jak wiele zrobią dla świata...
Pełna humoru, znakomita zabawa, choć niepozbawiona refleksji i trafnych sądów.
Ona:
Wczorajszym popołudniem śledziłam z pewnego oddalenia ten drugi Eksperyment, żeby – o ile zdołam – przekonać się, do czego może służyć. Nie udało mi się. Sądzę, że to mężczyzna. Nigdy jeszcze nie widziałam mężczyzny, ale ten wygląda mi na mężczyznę, i jestem pewna, że tym właśnie jest. Zdaję sobie sprawę, że bardziej mnie interesuje, niż każdy inny przedstawiciel gadów.
On:
Nowe stworzenie mówi, że ma na imię Ewa. W porządku, nie mam nic przeciwko. Stworzenie mówi, że tak właśnie mam je wołać, gdy zechcę, żeby przyszło. Powiedziałem wtedy, że to zbyteczne. Słowo to najwyraźniej zjednało mi szacunek stworzenia. W istocie, jest ono pojemne, dobre i nadaje się do powtarzania. Stworzenie mówi, że nie jest„ono”, tylko „ona.” Jest to rzecz dość wątpliwa, ale i tak wszystko mi jedno. To, czym ona jest, nie ma dla mnie znaczenia, byleby sobie poszła i nie gadała tyle.
Opinie
Zobacz wszystkie (9)Opinie pochodzą od zarejestrowanych Klientów, którzy dokonali zakupu naszego produktu lub usługi.
Opinie są zbierane, weryfikowane i publikowane zgodnie z Warunkami opiniowania.